Prawidłowa optymalizacja stron typu Landing Page to jedna z najważniejszych, a jednocześnie najbardziej ignorowanych czynności w trakcie realizacji naszego planu marketingowego. Wiele osób uważa, że wystarczy aby taka strona była ładna i przejrzysta, dodatkowo nieźle wypozycjonowana a wówczas nasz sukces jest murowany. W tym wszystkim zapominamy o podstawowej sprawie – zwiększenie ruchu o 15% nie przyniesie nam takich zysków jak zwiększenie konwersji o ten sam procent. Niestety sukces Landing Page’a uzależniony jest od wielu innych czynników. Pamiętaj – masz tylko kilka sekund, aby przyciągnąć uwagę użytkownika i zainteresować go swoim produktem bądź usługą. Przy budowaniu stron docelowych trzeba wziąć zatem pod uwagę wiele czynników, ponieważ to właśnie dobrze zoptymalizowane landingi mogą wpłynąć na znaczne zwiększenie konwersji. Jakie zatem są najczęściej popełniane przez nas błędy podczas tworzenia naszej strony Landing Page?
Spis treści
1. Niejasny bądź ukryty Call To Action
Przycisk Call To Action daje użytkownikowi naszej witryny możliwość bezpośredniej interakcji i może zachęcić go do podjęcia natychmiastowego, określonego działania – dzięki niemu może np. coś kupić, zadzwonić, pobrać lub też się zapisać czy też zarejestrować. Przycisk CTA powinien być charakterystyczny i dobrze widoczny, jednocześnie jasno komunikujący swoją funkcję. Jeśli przekaz dawany przez CTA będzie niejasny lub nie będzie on zwracał na siebie uwagi czytelnika to konwersja może się znacznie obniżyć.
2. Za dużo tekstu na stronie
Strony docelowe (Landing Pages) to nie są strony, które powinny zawierać w sobie zbyt wiele treści. Powinny być jak najbardziej okrojone i konkretne. Ma ona bowiem za zadanie w szybki i przystępny sposób przedstawić użytkownikowi daną usługę lub cechy produktu. W tej sytuacji trzymanie się zasady „mniej oznacza więcej” okazuje się pomocne. Strona docelowa ma przedstawiać konkrety i najważniejsze informacje oraz ewentualnie dać użytkownikowi możliwość dowiedzenia się więcej, jeśli tego chce, ale w innym miejscu lub po rozwinięciu wątku. W celu ukrócenia treści użyj grafik, bądź kreatywny i pamiętaj o kolejnej zasadzie, która mówi, że obraz jest wart więcej niż tysiąc słów. Takie podejście może mieć oczywiście wpływ na SEO, jednak istnieje kilka sposobów aby rozwiązać lub ominąć te problemy, np. poprzez ukrycie treści za pomocą Javy i pokazanie jej tylko wtedy, gdy użytkownik wyrazi taką chęć (np. po naciśnięciu jakiegoś przycisku). Dzięki temu nadmierna ilość tekstu nie rozprasza użytkowników, pokazuje mu się tylko wtedy, gdy go to zainteresuje oraz dodatkowo działa korzystnie na SEO.
3. Rozpraszacze
Podczas kreowania swojej strony docelowej musisz unikać jakichkolwiek rozpraszaczy, które mogą odciągnąć użytkownika do najważniejszego dla Ciebie na stronie przycisku Call To Action. Nie można tam zatem umieszczać żadnych banerów reklamowych, popupów, poruszających się zbędnych elementów i innych elementów strony, które mogą odwracać uwagę użytkownika i sugerować mu inne priorytety niż stawiane przez te Ciebie – rzeczywiste wezwanie do działania.
4. Za dużo możliwych wyborów
Łączy się to nieco z powyższym punktem odnośnie rozpraszaczy, których nie powinniśmy używać. Dodatkowo powinniśmy unikać wrzucania na stronę docelową zbyt wielu przycisków CTA czy linków. Użytkownik musi mieć pełen komfort poruszania się po stronie, który musi być zwieńczony konkretnym wezwaniem do działania. Oczywiście nie musimy rezygnować całkowicie z jakichkolwiek linków na stronie. Mogą tam być tak długo, jak długo nie odwracają uwagi użytkownika od tego, co rzeczywiście dla niego zaplanowaliśmy.
5. Niedopasowane przekierowania na stronę
Częstym błędem jest niestety sytuacja, w której chcąc przekierować na stronę więcej osób tworzymy reklamy, kampanie promujące, wpisy w mediach społecznościowych, linki i opisy wprowadzające w błąd, niekoniecznie odpowiednio charakteryzujące naszą usługę lub produkt. Błędnie wychodzimy z założenia, że najlepiej na stronę ściągnąć jak najwięcej osób, bo a nóż ktoś z nich akurat będzie chciał kupić nasz produkt lub skorzystać z naszej usługi. Zapominamy o tym, że nigdy nie dojdzie do sytuacji, w której każdy będzie chciał pobrać nasz program, zarejestrować się na naszym portalu, kupić nasz produkt. Powinniśmy skupić się na naszej rzeczywistej grupie docelowej, nie marnując czasu i pieniędzy na wszystkich, ściągając na stronę kogo tylko się da.
6. Rozbudowane formularze
Wiele stron docelowych ma za zadanie zebrać od użytkowników pewne informacje. W tym celu umieszcza się na niej formularz, który chcemy aby użytkownik dla nas wypełnił. Niestety formularz jest często dla niego barierą nie do przeskoczenia i to nie dlatego, że po prostu jest tylko dlatego, że najczęściej wymaga od niego podania zbyt wielu informacji. Zatem jeśli to możliwe ograniczmy ilość pól do maksimum, wyciągając od użytkownika informacje absolutnie konieczne. Informacje nieprzydatne w tym momencie wyrzućmy – zawsze możemy poprosić o nie na dalszym etapie. Przykładem może być formularz, na jaki ostatnio natknęłam się na jednej ze stron typu Landing Page. Ze strony można było pobrać pewien e-book. Do tej pory zazwyczaj był to adres e-mail i imię, tym razem natomiast wymagano ode mnie podania dodatkowo nazwy firmy, w której pracuję, jej adresu, miasta, mojego nazwiska, daty urodzenia.. Formularza nie wypełniłam, e-booka nie otrzymałam i do tej pory zastanawiam się dlaczego do pobrania 6-stronicowego e-booka na temat marketingu ktoś wymagał aż tylu informacji.
7. Brak zaufania
Powodem niskiej konwersji może być również brak zaufania ze strony użytkowników. Twoja strona docelowa musi pokazywać swoją wartość. Nie może wyglądać tak, jakby była wykonana tylko w celu wyciągnięcia informacji. Powinna zawierać logo jej właściciela, które samo w sobie wzbudza zaufanie oraz jeśli projekt to uwzględnia dobrze aby zawierała opinie zadowolonych klientów. Oprócz tego musi być po prostu.. ładna. Mało który klient kupi coś, zostawi informacje czy zarejestruje się na stronie, która wygląda mu „podejrzanie”. Projektując stronę docelową zadaj sobie pytanie – czy ja, gdybym tutaj trafił, zaufałbym tej stronie?
8. Brak wdrożenia zasad SEO
Ciężko będzie nam dotrzeć z naszą stroną do użytkowników wyszukiwarek nie optymalizując jej pod nie. Wdrożenie wszystkiego co niezbędne na landing może być cięższe, niż w przypadku innych stron. Jest to strona krótka, lekka i okrojona, niezawierająca tekstów, w której linkowanie wewnętrzne nie istnieje. Mimo to nie dajmy się zwariować – optymalizacja Landing Page’a nie jest niemożliwa. Kiedy poświęcimy na to wystarczająco dużo czasu to jestem pewna, że wyniki nas usatysfakcjonują. O optymalizacji pod kątem wyszukiwarek warto pamiętać już w trakcie projektowania strony.
9. Długi czas ładowania
Sprawa niby oczywista, niestety często lekceważona. To niedobrze, ponieważ bardzo istotne jest to, aby strona nie wczytywała się długo. Z zamysłu ma być to strona krótka, treściwa i konkretna, więc siłą rzeczy powinna być także „lekka”. Długi czas oczekiwania na wczytanie się strony z powodu jej zbyt dużego rozmiaru może spowodować, że nawet najdoskonalszy Landing nie przyniesie nam oczekiwanych efektów.
10. Brak śledzenia wyników
Aby można było mówić o doskonałej optymalizacji trzeba najpierw wiedzieć, jak to rzeczywiście działa. Dostosowanie się do wszystkich powyższych zasad może okazać się niewystarczające, więc naszym priorytetem jest mierzenie efektów funkcjonowania naszego Landing Page’a. Warto wiedzieć kim była osoba, która dokonała konwersji aby lepiej poznać naszych użytkowników i klientów.
11. Brak testów A/B
Warto śledzić wyniki jednocześnie testując różne wersje naszej strony wykorzystując do tego testy A/B. Przy pomocy testów możemy zebrać wiele przydatnych informacji i wykorzystać je do poprawienia i udoskonalania = naszej strony tak, aby finalnie przynosiła nam jak najwięcej korzyści i spełniała swoją rolę. Moim zdaniem testy A/B są w tym przypadku najlepszą metodą badania skuteczności danej strony i każdy powinien pomyśleć o ich prowadzeniu.